Nadruchliwość

Jeśli dziecko przejawia niepokój ruchowy w obrębie miejsca siedzenia, czyli nieustanne wiercenie się, machanie nogami, stukanie palcami, manipulowanie przedmiotami należy pozwolić mu na taką ekspresję nadmiaru nagromadzonej energii, ponieważ każąc siedzieć w bezruchu uwaga dziecka skupia się na tej czynności i nie jest już w stanie wykonać zadania, które przed nim postawiono. Warto stawiać jasne granice, jaki przejaw nadruchliwości jest akceptowalny w danej sytuacji. Można pomyśleć o zakupie „gniotka” lub innej zabawki, którą dziecko może zająć swoje ręce.

Rodzic może zaproponować zajęcia sportowe lub ruchowe, aby ukierunkować energię fizyczną dziecka na konstruktywną aktywność. Jeśli dziecko ma trudności w pracy z grupą można wybrać zajęcia indywidualne. Zajęcia ruchowe można organizować we własnym zakresie wybierając przejażdżki rowerowe, spacery. W zimie, kiedy trudniej o ruch na świeżym powietrzu, zadania wymagające siedzenia należy przeplatać ćwiczeniami ruchowymi. W domu można zorganizować kącik ruchowy, czyli miejsce, w którym dozwolone jest huśtanie, wspinanie, skakanie albo tory przeszkód dla wszystkich członków rodziny. Ponadto, w wolnych od obowiązków chwilach należy zachęcać dziecko do aktywności fizycznej, ukierunkować nadmiar energii poprzez np. pomoc w różnego rodzaju pracach domowych, dostosowanych oczywiście do wieku i możliwości dziecka.

Impulsywność

Należy często przypominać dziecku o zasadach panujących w domu, zamiast zakładać, że powinno już to pamiętać. Można w tym celu wykorzystać określone znaki graficzne lub krótkie notatki przyklejone w strategicznych miejscach. Podczas odrabiania zadań domowych należy ukierunkować uwagę dziecka na najważniejsze, z punktu widzenia wykonywanego zadania fragmenty, wracać do treści polecenia, zachęcać do jego ponownej analizy.

Trudności w koncentracji uwagi

Zapewnić rutynę i powtarzalność w planie dnia; plan dnia wyznaczający ramy postępowania powinien zostać przygotowany wspólnie z dzieckiem. Zadaniem rodzica będzie pilnowanie przestrzegania go i pomagania w razie trudności. Spis czynności nie może być zbyt długi, szczegółowy. Ma spełniać funkcję „latarni morskiej”, wyznaczać kierunek. Warto zawiesić go w dobrze widocznym miejscu, spisany na dużym arkuszu papieru. Czynności można dodatkowo zilustrować. Dziecko po skończonym etapie zaznacza wykonanie czynności. Jeśli jakaś czynność jest szczególnie trudna dla dziecka, można stworzyć schematy działania (algorytmy) opisujące krok po kroku daną aktywność, tutaj również można posłużyć się ilustracjami. Za dobrze wykonaną pracę należy dziecko pochwalić opisowo (opisz, co widzisz lub co czujesz lub po prostu podziękuj).

Pozwolić na autonomię/samodzielność, wprowadzać różne obowiązki domowe i pozwalać na samodzielność w takich aspektach życia, które często, ze względu na chęć wykonania danej czynności szybciej, wykonywało się za dziecko.

Zachęcanie do samodzielności:

  1. Daj dziecku ograniczony wybór, np. Chcesz włożyć dzisiaj szare spodnie czy czerwone?; Do zadania domowego usiądziesz teraz czy za 15 minut?
  2. Okaż szacunek dla dziecięcych zmagań, np. Otwarcie słoja może sprawiać trudności. Czasami pomaga, gdy postuka się o wieczko.
  3. Nie zadawaj zbyt wielu pytań, np. Cieszę się, że już jesteś. Witaj w domu! Zamiast: Co było dzisiaj w szkole, jakie oceny dostałeś ?
  4. Nie śpiesz się z udzielaniem odpowiedzi, np. To interesujące pytanie. Jak myślisz?
  5. Zachęć dziecko do korzystania z cudzych doświadczeń, np. Może sprzedawca w zoologicznym poradzi jaką karmę najlepiej kupić dla naszego psa?
  6. Nie odbieraj nadziei, np. Chcesz zostać astronautą! To dopiero będzie doświadczenie.
  7. We wprowadzanych oddziaływaniach/zabawach inspirować się zainteresowaniami
    i tym, co sprawia dziecku przyjemność, będą to dzięki temu bodźce silne i atrakcyjne, co wydłuży czas uwagi.
  8. Należy zadbać o zmienność zadań stawianych przed dzieckiem, aby wzbudzać zainteresowanie; starać się stopniowo wydłużać czas poświęcany na daną aktywność.
  9. W czasie podjętych oddziaływań zadbać o brak bodźców rozpraszających w tle, np. wyłączony TV, radio.
  10. Biurko powinno stać przed pustą ścianą, aby nic nie odciągało uwagi dziecka od działań. Powinien panować na nim porządek, na biurku zostają jedynie przedmioty niezbędne do wykonywanej aktualnie czynności.
  11. Stosować wyraziste kolory, ciekawe dźwięki w trakcie zabaw, co zwiększa atrakcyjność i przyciąga uwagę dziecka.
  12. Skrócić czas spędzany przed ekranami, a w zamian zaproponować inne aktywności.
  13. Stosować przypomnienia, że dana czynność, którą dziecko się obecnie zajmuje dobiega końca; przed końcem działania mówić o tym, że zaraz będzie musiało zająć się czymś innym, dodatkowo można ustawić stoper na określony na dane zajęcie czas (wcześniej poinformować o tym dziecko- uświadomić, że ze stoperem nie ma dyskusji, czas minął).
  14. Stoper/timer powinien stać się najlepszym przyjacielem rodzica; można stosować go
    w niemal każdej sytuacji, która powinna być ograniczona czasowo lub dawać sygnał, że nadszedł czas na przerwę (w sytuacji wydłużania czasu uwagi), można także stosować zegary ustawiane w widocznym miejscu i zaznaczać na tarczy, do jakiego miejsca musi dojść wskazówka, aby skończyć pracę.
  15. Można ustalić sygnały wizualne albo dźwiękowe, które będą oznaczały, bez zbędnego napominania, że uwaga powinna wrócić na daną czynność, np. czerwony „lizak”/kartka, zawsze taka sama wystukana melodyjka.
  16. Podczas nauki, zabaw wydawać krótkie i proste polecenia, dłuższe, bardziej skomplikowane dzielić na etapy, aby nie przytłoczyć dziecka, jednocześnie należy prowadzić/kierować daną czynnością w trakcie jej wykonywania.

Zabawy wydłużające uwagę

  1. Aktywne czytanie – w odpowiedzi na hasło/konkretne słowo w tekście dziecko wykonuje wcześniej ustalony gest/ruch/czynność, np. „biały”- pajacyk, „kwiat”- dotknięcie nosa.
  2. Puzzle, memory.
  3. Układanie sekwencji z klocków, tzn. rodzic układa, np. klocek czerwony, zielony, niebieski, czerwony, zielony i pytanie do dziecka jakie będą następne klocki lub inna gra wykorzystująca sekwencje.
  4. Masażyki, rysowanie na plecach i odgadywanie, co zostało narysowane (rodzic dziecku, dziecko rodzicowi).
  5. Zabawy w odgadywanie dźwięków – dziecko siedzi tyłem do rodzica albo z zawiązanymi oczami i zgaduje jaki przedmiot wydaje dany dźwięk, np. rodzic porusza butelką szamponu, rusza woreczkiem ryżu, gwiżdże gwizdkiem, przelewa wodę itp.
  6. Zapamiętywanie kolejności w ułożeniu zabawek- prezentujemy 4 zabawki w rzędzie dajemy się dziecku napatrzeć na nie przez 10 sekund, zasłaniamy przedmioty i zamieniamy dwie zabawki miejscami, zadaniem dziecka jest wskazać, co się zmieniło.

Skuteczne wydawanie poleceń:

Jeżeli dziecko z reguły nie reaguje na polecenie, a zależy nam, aby wykonało pewną czynność, warto wydawać polecenia wg następującego schematu:

  1. Podejdź do dziecka (jednocześnie modelujemy zachowanie pełne szacunku do drugiego człowieka, pokazujemy, że jeśli chcemy, aby dziecko poświęciło swój czas na coś na czym nam zależy, to my jako rodzice również poświęcamy swój czas, aby do niego przyjść, zamiast krzyczeć z innego pokoju).
  2. Zdobądź uwagę dziecka, najlepiej nawiąż kontakt wzrokowy.
  3. Wydaj krótkie polecenie.
  4. Poproś dziecko, by powtórzyło polecenie.
  5. Jeśli trzeba, powtórz polecenie jeszcze raz, a następnie poproś, by dziecko powiedziało swoimi słowami, co ma zrobić.
  6. Dopilnuj wykonania polecenia (nie odchodź od dziecka, dopóki nie dokończy zadania), jeśli się uda pochwal opisowo.

Polecenie wydajemy tylko wtedy, gdy możemy wyegzekwować jego wykonanie (mamy odpowiednią ilość czasu). Wypowiedź ma być jednoznaczna, nie zawierać ironii, ani przypominać o negatywnych zachowaniach dziecka, np. zamiast „nie krzycz” można powiedzieć „mów ciszej”. Zamiast mówić czego nie wolno, mów raczej co chcesz, żeby dziecko zrobiło. Wydając polecenia warto zaczynać od słów „potrzebuję, oczekuję, zależy mi, żebyś”.

Jak pomóc dzieciom, aby radziły sobie z własnymi uczuciami:

  1. Słuchaj dziecka spokojnie i z uwagą.
  2. Zaakceptuj uczucia dziecka słowami, np. och, mmm, rozumiem.
  3. Nazwij te uczucia, np. To frustrujące, tak bardzo byś chciał to narysować, a się nie udaje.
  4. Zamień pragnienia dziecka w fantazję, np. Chciałbym mieć magiczną różdżkę
    i wyczarować w tej chwili dla ciebie czekoladowe płatki.
  5. Daj dziecku alternatywne rozwiązanie, np. Widzę, że jesteś zły na brata. Powiedz mu, co chcesz, słowami, nie pięściami.

Dla zachęcania dziecka do współpracy warto stosować różne rodzaje zachęt:

  1. Opisz co widzisz lub przedstaw problem:
    – Widzę rozrzucone na podłodze ubrania.
    – Zostawiony na łóżku ręcznik zrobił na nim mokrą plamę.
  2. Udziel informacji:
    – Ogryzki wrzucamy do kosza.
    – Mleko się psuje, jeśli nie jest wstawione do lodówki.
  3. Powiedz to jednym słowem:
    – Śniadanie! Zęby!
  4. Opisz, co czujesz:
    – Denerwuję się, kiedy ciągniesz mnie za rękaw.
    – Nie lubię dużo sprzątać.
  5. Napisz liścik:
    – „Proszę, odwieś mnie na miejsce, abym mógł wyschnąć. Dziękuję. Twój ulubiony Ręcznik.”

Wprowadzić raz w tygodniu zabawę terapeutyczną (około 30 minut):

  1. Bawimy się tylko z jednym dzieckiem (zabawa 1:1).
  2. Dziecko kieruje zabawą, wymyśla, na co przeznaczy wspólny czas.
  3. Wspólna rozrywka powinna być darmowa lub wymagać małego nakładu finansowego.
  4. Zabawa nie może kojarzyć się z codziennymi obowiązkami.
  5. Nie stosujemy podczas zabawy krytyki i upominania.
  6. Określamy jasno czas zabawy (minutnik może być przydatny).
  7. Ignorujemy zachowania niepożądane, jeśli wystąpią w czasie przeznaczonym na zabawę (jeżeli zagrażają one bezpieczeństwu dziecka stawiamy ultimatum
    i ewentualnie kończymy zabawę).

Opracowała: mgr Agnieszka Drobot – psycholog

WSKAZÓWKI WYCHOWAWCZE DLA RODZICÓW
Rozmiar tekstu
Kolor kontrastu